Google Website Translator Gadget

wtorek, 19 kwietnia 2011

Chleb na zakwasie i bez

Zgodnie z Kalendarzem Żydowskim dziś jest 15 Nissan. Wczoraj, 14. Nissan była obchodzona Pascha, która w zrozumieniu Księgi Liczb 12 rozdz. polegała na zabiciu i spożyciu baranka, który upamiętniał ochronienie Izraela z ostatniej plagi Egipskiej, a tym samym opuszczenie tego kraju. Zgodnie z opisem Zakonu, od dziś tj. od 15 Nissan do 21 Nissan było obchodzone święto Przaśników, które polegało na tym, że Izraelici nie spożywali przez ten czas chleba normalnie wypiekanego na zakwasie, ale chleb przaśny - wypiekany bez zakwasu. Co nam do tego? Przecież to Zakon, nie dotyczy nas. W znaczeniu dosłownym (literalnym) z pewnością nie, ale symbolicznym już tak. Wniosek ten opieram na dość solidnym fundamencie, jakim jest Apostoł św. Paweł, który dokonał takiego porównania:
"Tak przeto odprawiajmy święto nasze, nie przy użyciu starego kwasu, kwasu złości i przewrotności, lecz - przaśnego chleba czystości i prawdy" (1 Kor 5:8)
Zgodnie z nakazem Bożym Izraelici mieli usunąć wszelki kwas, najdrobniejsza ilość jakiegokolwiek kwasu była zakazana. Paweł dokonuje tutaj przyrównania chleba na zakwasie i bez, do naszego codziennego postępowania. Chleb wypiekany na zakwasie jest chlebem smacznym, pięknie pachnącym i równie cudownie wyglądającym, niezwykle kuszący. Chleb przaśny, dziś znany jako maca, choćby nie wiem jak pięknie przyrządzony zawsze będzie odrzucał swym wyglądem i smakiem w porównaniu do chleba na zakwasie. Jaka lekcja z porównania tych dwóch chlebów?

Apostoł Paweł przyrównuje kwas do grzechu złości i przewrotności i nakazuje go odrzucić. Tym samym człowiek, który ma w sobie te negatywne cechy jest właśnie jak ten chleb: z zewnątrz piękny i wspaniały, wszystkim odpowiada, ale w środku  - w sercu - zepsuty. Dziś ludzie wolą nas w postaci chlebów pieczonych na zakwasie, gdyż w śród ludzi grzesznych akceptowani są ludzie grzeszni. Tylko kierując się takimi cechami jak złość i przewrotność oraz inne grzechy, będziemy żyli wśród ludzi tego świata nader wygodnie i spokojnie. Ale to postawa wygodna dla ludzi, chrześcijanie przecież mają żyć dla Boga. Bogu zatem nie podoba się ten piękny chleb wypiekany na zakwasie, ale właśnie ten chleb przaśny: brzydki z zewnątrz, nie powalający w smaku a i bez smakowitego zapachu. Chociaż maca cechuje się tymi odrzucającymi cechami, to są to przymioty złe dla człowieka, ale nie dla Boga, gdyż w środku macy - w jej strukturze - nie ma zalążka kwasu, tj. grzechu. Przaśniki cechują się czystością i prawdą. Powiedzmy sobie szczerze, że w dzisiejszych czasach, mało kogo obchodzi wnętrze człowieka, jego pozytywne cechy charakteru, nawet z widocznymi ubytkami w wyglądzie. Dziś karierę szczególnie w show biznesie robią piękni, młodzi, zgrabni, sexowni. Nikogo nie obchodzi to, czy są przy tej okazji wulgarni, aroganccy czy butni. Cech charakteru na ekranie nie widać, ale zgrabne pośladki i duży biust już tak... Co raz częściej w serwisach plotkarskich i gazetach brukowych oprócz 'newsów' z życia gwiazd muzyki i filmu pojawiają się informacje dotyczące "gwiazd i gwiazdeczek" branży porno. Pełno chleba pieczonego na zakwasie, czy Bóg ma w takim 'chlebie' upodobanie?

Podsumowując: chleb na zakwasie to chleb ładny z zewnątrz, ale zepsuty wewnątrz; natomiast chleb przaśny to chleb odrzucający z zewnątrz ale przepiękny wewnątrz. Chrześcijanie mają być tymi przaśnymi chlebami, mają się cechować przede wszystkim charakterem i osobowością, które mają upodobanie w Bogu, gdyż to kim jesteśmy ma dla Boga znaczenie, a nie to jacy jesteśmy. Prorok Samuel myślał tak jak większość ludzi: najlepszy człowiek to ten najwspanialej wyglądający, a Bóg myśli zupełnie inaczej:
"Pan jednak rzekł do Samuela: Nie zważaj ani na jego wygląd, ani na wysoki wzrost, gdyż nie wybrałem go, nie tak bowiem człowiek widzi , bo człowiek patrzy na to, co widoczne dla oczu, Pan natomiast patrzy na serce" (1 Sm 16:7)
Bycie dziś chrześcijaninem i kierowanie się zasadami biblijnymi w życiu nie przysporzy nam chwały i uznania. Powiedzcie, że jako chrześcijanie wykazujecie celibat do małżeństwa, a zobaczycie kto przez następny czas będzie obiektem drwin. Za powiedzenie wprost, że homoseksualizm jest grzechem idzie się do więzienia (przynajmniej w Danii tamtejszy pastor został za podobne sformułowanie skazany). Sex, kasa i władza to nakręca ludzi, a żeby do tego dojść często trzeba moralność i etykę odstawić na boczny tor, trzeba być pięknym chlebem wypiekanym na pełno wartościowym zakwasie. Ale to czym się rządzi świat, nie zbliży nas do Boga. Prawda, doczesne życie będzie wygodne i cudowne, ale wszystkich spotyka ten sam los: śmierć, a po niej każdy stanie na sądzie przed Majestatem Boga i co? 10 do 1, że wtedy każdy chciałby być przaśnikiem: chlebem nijakim, pogardzanym. Sam Bóg tak określa ten wypiek tak:
"Nie będziesz jadł wraz z nią chleba kwaszonego. Przez siedem dni będziesz jadł z tymi ofiarami przaśniki - chleb upokorzenia, gdyż w pośpiechu wyszedłeś z ziemi egipskiej - abyś pamiętał o dniu wyjścia z ziemi egipskiej po wszystkie dni swego życia" (Pwt 16:3)
"Chleb upokorzenia". Tylko nic nie znacząc dla świata i odrzucając te nędzne wartości doczesności, jesteśmy w stanie rozpocząć proces jednania się z Bogiem w Chrystusie, gdyż dopiero wtedy jesteśmy w stanie dostrzec to co ma prawdziwą wartość. Apostoł nawołuje:
"Wyrzućcie więc stary kwas, abyście się stali nowym ciastem, jako że przaśni jesteście. Chrystus bowiem został złożony w ofierze jako nasza Pascha" (1 Kor 5:7)
Chrystus nie żył w zaszczytach, był pogardzany i umarł śmiercią męczeńską. W żaden sposób nie znalazł (bo i też nie szukał) uznania wśród ludzi. Żył według woli Bożej i to przysporzyło mu uznanie, kiedy został z martwych wzbudzony i zasiadł po prawicy Ojca.

Bez wątpienia lepiej być Chlebem Przaśnym, z pięknym wnętrzem niż Chlebem na Zakwasie z pięknym wyglądem.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz