Google Website Translator Gadget

środa, 21 lipca 2010

Czystość

Dziś czytałem Księgę Kapłańską (rozdz. 16-17). Zauważyłem, że wiele miejsca jest tam poświęcone czystości kapłana. Cała procedura, opisana ze szczegółami, służąca temu, aby kapłan, który składa ofiary w święto 'Dnia Pojednania' był czysty, tym samym składa odpowiednie ofiary tak za siebie jak i za cały swój dom i Izraela. Znalazłem w tym refleksje dla siebie. Każdy może do Boga przystąpić - to optymistyczny wniosek, ale warunkiem tej społeczności jest czystość - to już takie sympatyczne nie jest. Mam problem, jestem dość kłótliwy, mogę się licytować czy sprawy, które poruszam są istotne, czy ta postawa jest właściwa co do okoliczności - mogę wiele tłumaczyć, ale nie to jest istotne. Ważne jest to, że jestem kłótliwy. Podnoszę ciśnienie tak sobie jak i innym. Wiele też we mnie zgryźliwości. Czy zatem można powiedzieć, że jestem czysty (bez grzechu) w oczach Bożych? Polecenie Boże było jasne i klarowne:
"Mów do całego zboru synów izraelskich i powiedz im: Świętymi bądźcie, bom Ja jest święty, Pan, Bóg wasz." (3 Mojż. 19:2)
Czy można być doskonałym jak Bóg? Oczywiście, że nie. Ale nie o tym werset mówi... Werset mówi o tym, aby cały czas pilnować siebie samego. Zważać na to co się mówi, na to co się robi. W moim wypadku, aby nie być kłótliwym. Ważne w tym wszystkich dla chrześcijan jest aby mieć społeczność z Bogiem: własną, indywidualną, osobistą. Ja, jak każdy chrześcijanin jej chce, ale jak mogę ją uzyskać, jak mogę zbliżyć się do Boga - tak jak starotestamentowy kapłan - jeśli jestem nieczysty? Każdy z nas z pewnością ma słabości, które dobrze zna i wie, że nie łatwo się ich pozbyć. Ale trzeba próbować, cały czas, bez przerwy. Nie dla idei filozoficznej, ale dla Boga, aby mu się podobać i aby chciał abyśmy w społeczności z Nim trwali.

Patrze na swoje życie i smutny wniosek wynoszę. Ale cóż, spróbować warto i tym razem, może dobry Bóg dopomoże i tym razem się uda przezwyciężyć słabości i odczuć obfitość kielicha Bożych błogosławieństw.
"Dlatego nie upadamy na duchu: bo choć zewnętrzny nasz człowiek niszczeje, to jednak ten nasz wewnętrzny odnawia się z każdym dniem." (2 Kor. 4:16)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz