Google Website Translator Gadget

środa, 8 lutego 2012

Jak odciągać od Boga ludzi wierzących?

Takie pytanie pewnie kiedyś postawił sobie szatan. Głupi to on nie jest i znalazł skuteczną metodę dość szybko. Nie mówię tu o ogrodzie Eden, ale o mojej i Twojej codzienności.

Jesteśmy chrześcijanami, któzy wybrali sobie Boga i chcą mu służyć, aby zasłużyć na obiecaną od prawieków nagrodę. Niestety, jesteśmy ludźmi, którzy - mówiąc delikatnie - nie zawsze potrafią sami się upilnować. A to się obejrzy zdjęcia panienek, a to się oglądnie (choć kilka minut) jakiegoś pornolika, a to się przeklnie, albo narąbie jak autobus i..... prześpi się z koleżanką czy innym kolegą. W sumie, każdy ma swoje słabości i dla jednych będzie to sex, a dladrugich tabliczka czekolady. Jedni zapalą papierosa, inni wypiją piwo. Doprawdy, przyczyna jest tu nie istotna. Każdy z nas, ma swoje słabości, z których zdaje sobie sprawę, że są, że są i to silne i wpływają na nas samych. Cóż, często im ulegamy, czasami bardzo tego chcemy, bo pokusa jest silniejsza, a czasami "jakoś tak wyszło"...

A co po "tym"?

A po tym włącza się sumienie, samognębienie, wstyd, żal - wewnętrzna samodestrukcja. Nie czujemy się godni modlitwy, rozmowy z Bogiem, służby Mu, nawet ciężko jest wziąć Biblię do ręki. Niby dobre uczucie, niby przepełnione jakąś skruchą, pokorę, wstydem, ale jeśli w takiej chwili nie pójdziemy do Boga szukać pomocy, to gdzie i od kogo pomoc uzyskamy? Nie dość, że przez grzech oddaliliśmy się od Boga, to na dodatek jeszcze się sami oddalamy, nie będąc świadomym, że to tylko pogarsza naszą sprawę i położenie - o rozwoju duchowym nie wspominając!

W każdej chwili życia, a szczególnie o 'upadku' powinniśmy lgnąć do Boga. Zabiegać o Jego przychylność i być mu wuernymi. Czytanie Słowa Bożego oczyszcza w jakimś stopniu duszę człowieka, człowiek przybliża się do Boga. Po grzechu, to najlepszy sposób na stanięcie na nogach. Szatan wzbudzając w nas ciągłe poczucie winy, skutecznie zakrywa nasze oczy tak, że nie widzimy Jezusa w swym życiu. Najważniejsze to nie poddać się, nie pozwolić na to, aby te zwodnicze myśli zawładneły naszymi umysłami. Czy brudni czy czyści - uciekajmy się do Boga, w ten sposób przecistawimy się szatanowi w jakimś zakresie i pewną sferę naszego życia przed nim zakryjemy. Bóg silniejszy jest od szatana.

Usilnie starajmy się nie grzeszyć, ale jeśli ulegniemy naszym żądzą cielesnym, to pod żadnym pozorem nie pozwólmy sobie wmówić, że nie mamy prawa przyjść do Boga. My mamy nie tyle co prawo, a wręcz obowiązek w takiej sytuacji. Bóg jest Bogiem miłosiernym. Chwała Mu za to!!!

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz