Google Website Translator Gadget

środa, 20 października 2010

"Mężowie dobrej zapowiedzi" czyli jak to wszystko dobrze się zapowiadało...

Zachariasz miał wizję swego czasu, która ukazywała polecenie dane Jozuemu, ówczesnemu kapłanowi w Jerozolimie:
"Słuchaj więc, arcykapłanie Jozue, ty i twoi towarzysze, którzy siedzą przed tobą. Są oni mężami dobrej zapowiedzi, że oto Ja przywiodę swego sługę, Latorośl" (Zach. 3:8).
W domyśle, chodzi tu o osoby, które są z Bogiem, trwają przy nim i niosą Jego poselstwo. Osoby te, wyóżniają się szczególnym charakterem, który jest w sferze zazdrości niejednego z nas. Kiedy człowiek się nawraca, jest takim "mężem dobrej zapowiedzi", jest człowiekiem, który jest oddany Bogu i wygląda na to, że zmienił swoje życie i od tej chwili będzie postępował tylko według zasad Bożych. Nie mniej jednak, to że coś się dobrze zapowiada, wcale nie oznacza, że dobrze się kończy. Kilka przykładów
  • Saul
"Saul odpowiedział: Przecież jestem tylko Beniaminitą, więc z najmniejszego plemienia izraelskiego, a ród mój jest najmniejszy z rodów plemienia Beniamin. Dlaczego takie rzeczy do mnie powiedziałeś?" (1 Sam. 9:21)
"Więc Samuel powiedział: Czy nie jest tak, że chociaż we własnych oczach wydałeś się sobie mały, zostałeś naczelnikiem plemion izraelskich i Pan namaścił cię na króla nad Izraelem? Następnie kazał ci Pan wyruszyć w pole, mówiąc: Idź i wybij do nogi grzeszników, Amalekitów i walcz z nimi, aż ich wytracisz. Więc dlaczego nie usłuchałeś głosu Pana, lecz rzuciłeś się na łup i uczyniłeś zło przed Panem?" (1 Sam. 15:17-19)
Bogobojny, szczery, oddany, pokorny - cechy godne króla. Po latach u władzy utracił je, wzbił się w pychę i skończył jak skończył...
  • Salomon
"Teraz tedy Panie, Boże mój, Ty ustanowiłeś królem twego sługę w miejsce Dawida, mojego ojca, ja zaś jestem jeszcze bardzo młody i nie wiem, jak należy postępować. A twój sługa jest pośród twojego ludu, który wybrałeś, ludu licznego, który trudno dokładnie zliczyć z powodu wielkiej jego ilości. Daj przeto twemu słudze serce rozumne, aby umiał sądzić twój lud, rozróżniać między dobrem i złem, inaczej bowiem któż potrafi sądzić ten twój ogromny lud? I podobało się to Panu, że Salomon prosił o taką rzecz. Toteż rzekł Bóg do niego: Dlatego że o taką rzecz prosiłeś, a nie prosiłeś dla siebie ani o długie życie, ani nie prosiłeś dla siebie o bogactwo, ani nie prosiłeś o śmierć dla twoich wrogów, lecz prosiłeś o rozum, aby umieć być posłusznym prawu, Przeto uczynię zgodnie z twoim życzeniem: Oto daję ci serce mądre i rozumne, że takiego jak ty jeszcze nie było przed tobą i takiego jak ty również po tobie nie będzie." (1 Król. 3:7-12)
"Więc gromiłem ich i przeklinałem, niektórych z nich biłem, targałem za włosy i zaklinałem na Boga: Nie wydawajcie waszych córek za mąż za ich synów i nie bierzcie ich córek za żony dla waszych synów czy dla siebie. Czyż nie w ten sposób zgrzeszył Salomon, król izraelski? A wszak wśród wielu narodów nie było króla takiego jak on. Był ulubieńcem Boga, który ustanowił go królem nad całym Izraelem. Lecz również jego przywiodły do grzechu żony obcoplemienne." (Nehem. 13:25-26)
Człowiek w pokorze serca prosi o mądrą i roztropną rzecz, lecz wzbija się w pychę i jego życie jest przestrogą na Izraela przez kolejne wieki i dzieje tego narodu.

Dobrze się zapowiadali i postępowali szczerze, lecz w pewnym momencie życia, przestali być czujni. Wiesz co chce przez to powiedzieć?

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz