Google Website Translator Gadget

sobota, 10 listopada 2012

Po Co chodzę Do Zboru?

Banalne pytanie... Żeby się pomodlić, poczytać Słowo, posłuchać kazania, spotkać się ze znajomymi. Przede wszystkim jednak po to, aby oddać chwałę Bogu. Aby Go uwielbić, uczcić. Fajnie jest przyjść na zebranie po coś: po zbudowanie, poprawę nastroju, uduchowienie się czy "podładowanie akumulatorów". Ale przychodząc jednak skądinąd z takim dobrym nastawieniem przychodzimy jednak z nastawieniem egocentrycznym - jesteśmy nastawieni na siebie, nie na innych, nie na Boga. Więc po co przychodzimy?


Jakiś czas temu, niedzielne zebranie miało 3 części. 3 część to godzina śpiewu. Na pierwszych dwóch, gdzie analizowane "pokarm" było około 40 osób. Na śpiewie max 15. Przypadek? Już w to nie wierze. Na moje oko, trochę się gubią nam priorytety i nie przywiązujemy tym samym wagi do śpiewu, który nie jest dla nas jakoś specjalnie ubogacający, ale jest chwaleniem Boga (tylko i wyłącznie). Czyżbyśmy uważali, że to zbędne?

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz