Google Website Translator Gadget

czwartek, 18 lipca 2013

Skarb chrześcijanina

Ludzie zazwyczaj obierają sobie jakiś cel i do nie go dążą. Po drodze tych celów troszkę przybywa - są o wiele mniejsze od tych głównych - ale w gruncie rzeczy mamy jakiś cel. Bardzo często tym celem są pieniądze. Są one fajne - nie powiem. Jak ktoś ma pieniądze, to może sobie kupić wiele fajnych rzeczy. Chciałbym mieć sporo gotówki na koncie, ale nie rozpaczam i nie popadam w depresję z powodu jej braku. Niestety nie wszyscy myślą podobnie do mnie. Dla wielu ludzi sens życia to jak najwięcej pieniędzy. Po co?

One zaślepiają od dawien dawna. Tutaj nie będę za bardzo kombinował, bo człowiek zawsze przejawiał chęci do chciwości, i zawsze chciał mieć jak najwięcej pieniędzy. "Ponadto, bogactwo jest zdradliwe. Oto jest człowiek, który ma żądzę mocy, a nie zaznaje spokoju. Jest chciwy jak Szeol i nienasycony jak śmierć. Rości sobie prawo do wszystkich narodów i gromadzi dokoła siebie wszystkie ludy" - Hab. 2:5.

To, że rodzaj ludzki, zawsze przejawiał chcę zdobycia pieniędzy wcale nie oznacza, że jesteśmy na to skazani! Zawsze można zmienić sposób myślenia, tylko trzeba chcieć. "Nakłoń serce moje do ustaw twoich, A nie do chciwości!" - Ps. 119:36.

Żadna moralistyczna mowa tutaj nie pomoże, przecież nie da się z dnia na dzień zmienić swego charakteru czy sensu życia. Ale warto namawiać do zastanawiania się nad sobą. Warto też wziąć sobie do serca także - a raczej przede wszystkim - słowa Jezusa z Nazaretu.

"Nie gromadźcie sobie skarbów na ziemi, gdzie je mól i rdza niszczą i gdzie złodzieje podkopują i kradną; Ale gromadźcie sobie skarby w niebie, gdzie ani mól, ani rdza nie niszczą i gdzie złodzieje nie podkopują i nie kradną. Albowiem gdzie jest skarb twój tam będzie i serce twoje" - Mat. 6:19-21.

Więc? Gdzie jest Twoje serce?

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz