
One zaślepiają od dawien dawna. Tutaj nie będę za bardzo kombinował, bo człowiek zawsze przejawiał chęci do chciwości, i zawsze chciał mieć jak najwięcej pieniędzy. "Ponadto, bogactwo jest zdradliwe. Oto jest człowiek, który ma żądzę mocy, a nie zaznaje spokoju. Jest chciwy jak Szeol i nienasycony jak śmierć. Rości sobie prawo do wszystkich narodów i gromadzi dokoła siebie wszystkie ludy" - Hab. 2:5.
To, że rodzaj ludzki, zawsze przejawiał chcę zdobycia pieniędzy wcale nie oznacza, że jesteśmy na to skazani! Zawsze można zmienić sposób myślenia, tylko trzeba chcieć. "Nakłoń serce moje do ustaw twoich, A nie do chciwości!" - Ps. 119:36.
Żadna moralistyczna mowa tutaj nie pomoże, przecież nie da się z dnia na dzień zmienić swego charakteru czy sensu życia. Ale warto namawiać do zastanawiania się nad sobą. Warto też wziąć sobie do serca także - a raczej przede wszystkim - słowa Jezusa z Nazaretu.
"Nie gromadźcie sobie skarbów na ziemi, gdzie je mól i rdza niszczą i gdzie złodzieje podkopują i kradną; Ale gromadźcie sobie skarby w niebie, gdzie ani mól, ani rdza nie niszczą i gdzie złodzieje nie podkopują i nie kradną. Albowiem gdzie jest skarb twój tam będzie i serce twoje" - Mat. 6:19-21.
Więc? Gdzie jest Twoje serce?
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz