
Zapominamy o gorliwości w służbie chrześcijańskiej. Z resztą, akcentuje w dzisiejszych czasach to, że życie nie należy tylko przeżyć, ale służyć Bogu. Gdyby porównywać prace dla Boga a prace dla ludzi, to praca dla człowieka przez nas lepiej i dokładniej jest wykonywana. Dlaczego? Dlatego, że człowiek jest blisko, nas nadzoruje i egzekwuje. Widzimy go i czujemy presję. W przypadku Boga nie jest tak. On nic na siłę nie wymusza. On chce, żeby człowiek sam przyszedł do Niego. Nic na siłę.
To, że jest taka relacja, wcale a wcale nas nie omija odpowiedzialność jaką mamy. To, że służymy i mamy to robić efektonie to wiemy, bob Biblia tak mówi. Ale czujemy tak? Raczej nie, bo nie ma egzekowania naszych poczynań. Teraz nie ma, a później?
"Wszyscy bowiem musimy stanąć przed trybunałem Chrystusa, aby każdy otrzymał zapłatę za uczynki dokonane w ciele, złe lub dobre" (2 Kor 2:10)
Czas przypomnieć sobie coś o czym nie zawsze chcemy pamiętać. Nasze życie chrześcijańskie nie jest dla nas samych i ma być efektowne. Mamy przynosić owoce - różne owoce, dla różnego rodzaju służby - ale fakt faktem, że owoce mamy przynosić. A co jeśli nie przynosimy? Teraz nic, ale później?
I co, nadal jest to tylko jeden z Twoich ulubionych wersetów ?"Ja jestem prawdziwym krzewem winnym, a Ojciec mój jest tym, który [go] uprawia. Każdą latorośl, która we Mnie nie przynosi owocu, odcina, a każdą, która przynosi owoc, oczyszcza, aby przynosiła owoc obfitszy. Wy już jesteście czyści dzięki słowu, które wypowiedziałem do was. Wytrwajcie we Mnie, a Ja [będę trwał] w was. Podobnie jak latorośl nie może przynosić owocu sama z siebie - jeśli nie trwa w winnym krzewie - tak samo i wy, jeżeli we Mnie trwać nie będziecie. Ja jestem krzewem winnym, wy - latoroślami. Kto trwa we Mnie, a Ja w nim, ten przynosi owoc obfity, ponieważ beze Mnie nic nie możecie uczynić. Ten, kto we Mnie nie trwa, zostanie wyrzucony jak winna latorośl i uschnie. I zbiera się ją, i wrzuca do ognia, i płonie. Jeżeli we Mnie trwać będziecie, a słowa moje w was, poproście, o cokolwiek chcecie, a to wam się spełni. Ojciec mój przez to dozna chwały, że owoc obfity przyniesiecie i staniecie się moimi uczniami. Jak Mnie umiłował Ojciec, tak i Ja was umiłowałem. Wytrwajcie w miłości mojej! Jeśli będziecie zachowywać moje przykazania, będziecie trwać w miłości mojej, tak jak Ja zachowałem przykazania Ojca mego i trwam w Jego miłości. To wam powiedziałem, aby radość moja w was była i aby radość wasza była pełna" (J 15:1-11)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz